Jeśli dziecko ma problemy z:
liczeniem zarówno na palcach jak i w pamięci,
zapamiętaniem i rozróżnianiem cyfr,
poczuciem czasu,
odczytywaniem godzin, zapamiętaniem dni tygodnia,
odczytywaniem i rozróżnieniem symboli (+, :, -, =)
grupowaniem i rozróżnianiem przedmiotów,
zastosowaniem matematyki w zadaniach praktycznych,
czytaniem map, wykresów i tabel,
rozumieniem pojęć związanych z objętością i wagą,
określaniem kierunków, lokalizacją,
To zachodzi podejrzenie, że dziecko boryka się z DYSKALKULIĄ, czyli specyficznymi trudnościami w uczeniu się matematyki.
Dyskalkulicy to bardzo często osoby o ponadprzeciętnym stopniu inteligencji, którzy jednak mają bardzo niskie poczucie własnej wartości.
"- Jakiż ja muszę być głupi skoro nie mogę zapamiętać tabliczki!"
W przypadku dyskalkulii, ilość klasycznych powtórzeń nie skutkuje zapamiętaniem materiału.
Im więcej powtórzeń przy minimalnym zapamiętaniu tym niższe poczucie własnej wartości.
W pracy reedukacyjnej z dzieckiem borykającym się z matmą, najlepiej stosowac zasadę:
Jeśli to co robisz, nie działa... Spróbuj czegoś nowego.
Przewiń na górę^