Jeśli dziecko ma problemy z:
Czytaniem, czyta niechętnie, często się myli, przekręca, dostawia  lub opuszcza wyrazy
Zrozumieniem poleceń,
Podziałem słów na sylaby,
Koncentracją,
Poczuciem czasu,
Kolejnością działań,
Zapamiętaniem nielogicznych ciągów (dni tygodnia, miesięcy)
Pisaniem,
Ortografią
Koordynacją ruchową (niezgrabnie łapie piłkę, słabo pływa, długo się uczy jeździć na rowerze ...)

 

To zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że u dziecka występuje ryzyko dysleksji.

Im wcześniej trafi w ręce dobrego reedukatora - tym lepiej dla niego ... i dla rodzica.

Bo wkrótce odrabianie lekcji stanie się horrorem, a trauma szkolna odbije się na całym procesie edukacyjnym, a szkoda, bo dzieci z dysleksją mają ogromny potencjał intelektualny, który przy odpowiednim wsparciu daje możliwości błyskotliwej kariery zawodowej.

 

Przewiń na górę^